Włókniarz wygrał swoje spotkanie z GKS-em Raciborowice ale jego gra szczególnie w drugiej połowie po raz kolejny pozostawiała wiele do życzenia. Mecz rozpoczął się rewelacyjnie dla gości, którzy już w 5 minucie za sprawą Hencela i jego strzału głową wyszli na prowadzenie. Na wyrównanie przyszło nam czekać do 29 minuty kiedy to po dośrodkowaniu Gajewskiego piłkę z najbliższej odległości głową do siatki skierował Krawczyk II. W 40 minucie miała miejsce najładniejsza akcja meczu, Krawczyk II jak tyczki slalomowe minął kilku rywali, wyłożył piłkę Morzeckiemu, a ten ze stoickim spokojem położył na murawie bramkarza gości i bez problemu skierował piłkę do bramki.
Na drugą część spotkania włókniarze wyszli chyba zbyt uspokojeni prowadzeniem. Goście ruszyli do przodu i po jednej z akcji faulowany w polu karnym był jeden z ich zawodników, arbiter jednak nie zauważył faulu. Chwilę później sam na sam z bramkarzem wychodził Majer, golkiper gości zdołał mu wybić piłkę, Majer przy tej sytuacji jeszcze się wywrócił i to chyba zmyliło sędziego który niespodziewanie dopatrzył się przewinienia i podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Gajewski i technicznym strzałem wyprowadził Włókniarza na prowadzenie 3:1. W 60 minucie doszło do kolejnej kontrowersyjnej sytuacji, goście strzelili kontaktową bramkę, ale sędzia boczny uniósł chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną strzelca, której tak naprawdę nie było. Mimo to GKS-owi udało się strzelić bramkę na 3:2, kiedy to Jurczak pewnym strzałem głową wykorzystał podanie swojego kolegi. W 75 minucie czerwoną kartką ukarany został bramkarz gości za faul za polem karnym na będącym w sytuacji sam na sam Majerem. Do bramki stanął jeden z obrońców i chociaż goście grali w osłabieniu to ambitnie dążyli do zmiany rezultatu. Ostatecznie pogrążył ich Morzecki strzelając swoją 18 i 19 bramkę w sezonie w przeciągu trzech minut w końcówce meczu.
WŁÓKNIARZ – GKS 5:2 (2:1)
Bramki: 0:1 - Hencel (5), 1:1 - Krawczyk II (29), 2:1 - B. Morzecki (40), 3:1 - Gajewski (53 - rzut karny), 3:2 - Jurczak (63), 4:2 - B. Morzecki (84), 5:2 - B. Morzecki (86). Czerwona kartka: Kopczyński (75 – faul). Żółte kartki: Badura, Krawczyk I oraz P. Olechowski, Poczta, Hencel. Sędziował: Ireneusz Wójtowicz. Widzów: 100.
Włókniarz: Jaworski – Kreis, Kowalski, Dołęga (71. P. Grygiel), Leśniański - Krawczyk I (82. Supel), Krawczyk II, Gajewski, Faściszewski (46. Badura) - Majer, Sapiński (24. B. Morzecki).
GKS: Kopczyński – Ćwiak, Poczta, Hencel, P. Olechowski - Bączkiewicz, Pold (46. Różycki), Maksymczyk, Jurczak - Woźny (58. M.Olechowski), Wróblewski.
XXVII kolejka ligi okręgowej - 30.05.2009: Twardy Świętoszów – Lotnik JS 6:1 Nysa Zgorzelec – Sparta Zebrzydowa 0:1 Gryf Gryfów Śląski – Piast Zawidów 1:0 Czarni Lwówek Śląski – Orzeł Lubawka 3:0 Granica Bogatynia – Olimpia Kowary 1:1 Włókniarz Mirsk – GKS Raciborowice 5:2
31.05.2009: BKS II Bolesławiec – Cosmos Radzimów 5:0 Chrobry Nowogrodziec – Łużyce Lubań 2:0
|