Nad rundą jesienną nie będziemy sie tutaj rozwodzić, jeżeli ktoś ma chęć to może kliknąć
tutaj i zobaczyć wcześniejszy artykuł podsumowujący ten etap rozgrywek. Rundę rewanżową rozpoczęliśmy od ostrego strzelania w meczu z Orłem Lubawka, wygranym 6:2. Później przyszły zwycięstwa 3:1 u siebie z Olszyną, wyjazdowe 2:1 w Lubaniu i ponownie u siebie 2:1 z Nysą Zgorzelec. Pierwszą przegraną 1:2 na wiosnę zanotowaliśmy w Wojcieszycach gdzie swoje mecze rozgrywa Woskar Szklarska Poręba. Po porażce wygraliśmy u siebie 1:0 z kamiennogórską Olimpią, zremisowaliśmy bezbramkowo na wyjeździe w Zebrzydowej, pokonaliśmy u siebie 3:2 Granicę Bogatynia i Olimpię Kowary 4:0, a w derbach regionu wywieźliśmy jeden punkt z Gryfowa Śląskiego po remisie 1:1. Następnie wygraliśmy w Raciborowcach 2:1, u siebie w rekordowych rozmiarach 8:2 z Orłem Wojcieszów i po raz ostatni w tej rundzie przegraliśmy w Lwówku Śląskim 0:1. Na koniec wygraliśmy w Ruszowie 1:0, zremisowaliśmy z liderem Piastem Zawidów 1:1 i sezon zakończyliśmy wyjazdowym zwycięstwem nad Jawą Otok 3:2. Ogólny bilans wiosny to 11 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki, a stosunek bramek 38-17. W porównaniu do jesieni na wiosnę zdobyliśmy niemal dwa razy więcej punktów, strzeliliśmy też więcej bramek i przede wszystkim poprawiliśmy defensywę. Wpływ na to miało pozyskanie nowego bramkarza, Tomka Ciepieli, wychowanka jeleniogórskich Karkonoszy, który po kilku pierwszych wpadkach później rozkręcił się na dobre stając się prawdziwą ostoją Włókniarza. Drużyna dobrze przepracowała przerwę zimową, scementowała się i jak widać dało to dobre efekty. Kolejny znakomity sezon miał Bartek Morzecki, który sukcesywnie poprawia swój dorobek strzelecki. Po 22 bramkach w ubiegłym sezonie, tym razem zdobył ich aż 24, a cały czas jest zawodnikiem rozwojowym i perspektywicznym.
Rozpoczęcie przygotowań do sezonu 2010/2011 zaplanowane jest na dzień 12 lipca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że drużyna rozegra 12 spotkań sparingowych oraz weźmie udział 24 lipca w III Turniej Piłkarskim "O Puchar Gór Izerskich" rozgrywanym w ramach XII Izerskiej Gali, na którym spotka się z przedstawicielami wszystkich klasy rozgrywkowych z naszego regionu. Trener Krzysiek Gajewski w prasowych wypowiedziach zapowiada, że będzie dobrze i drużyna powalczy o coś więcej niż w kilku poprzednich latach. Potencjał na lepszy wynik na pewno jest więc z niecierpliwością czekamy na nowy sezon.