 Derby regionu jak zwykle okazały się całkiem niezłym spotkaniem piłkarskim, obfitującym w masę sytuacji podbramkowych, zaciętości i twardej gry. Włókniarz znakomicie rozpoczął mecz bo już w 3 minucie prowadził 1:0. Piłkę z rzutu rożnego wrzucił Gajewski, a nabiegający na dalszy słupek Niemienionek wpakował piłkę do siatki. W 11 minucie Faściszewski strzelił ponad bramką, a w 26 minucie Majer potężnie uderzył z szesnastki, niestety tylko w poprzeczkę. Włókniarz napierał, a Gryf miał potężne problemy ze stworzeniem chociażby jednej klarownej sytuacji. W 35 minucie w słupek uderzył Gajewski, a w samej końcówce gościom udało się podwyższyć prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym podcięty został Sidorski i arbiter wskazał na jedenasty metr. Gospodarze mocno protestowali sygnalizując, że zawodnik Włokniarza w tej akcji opanował piłkę pomagając sobie ręką ale sędzia nie zmienił swojej decyzji. Gryf dostał bramkę do szatni, a Włókniarz schodził na przerwę z pokaźną zaliczką bramkową.
W drugiej części gry miejscowi postawili wszystko na jedną kartę wprowadzając dwóch ofensywnych graczy i jak się okazało bardzo szybko na tym skorzytali. W 49 minucie wprowadzony kilka minut wcześniej Serdeczny wykorzystał zbyt krótkie piąstkowanie Fościaka i strzelił bramkę kontaktową. Gryf zwietrzył swoją szansę i przez moment całkowicie opanował boisko. W 69 minucie pięknie z dystansu uderzał Farganus ale na nasze szczęście piłka trafiła w spojenie. Po kilkaminutowym naporze gospodarzy włókniarze uspokoili swoją grę, a w 75 minucie bardzo potrzebą bramkę strzelił wprowadzony wcześniej Jasiński. Gryf całkowicie się odkrył i został skarcony. W 79 minucie w pole karne wpadł Sidorski, został podcięty przez Janaszka i mieliśmy drugiega karnego w meczu. Do piłki podszedł Dołęga i powiększył prowadzenie przyjezdnych. W końcówce Gryf zmniejszym jeszcze dystans po rzucie karnym po wątpliwym faulu Sidorskiego ale na więcej miejscowych nie było już stać.
GRYF - WŁÓKNIARZ 2:4 (0:2)
Bramki: 0:1 - Ł. Niemienionek (3), 0:2 - Majer (45 - rzut karny), 1:2 - Serdeczny (49), 1:3 - W. Jasiński (75), 1:4 - Dołęga (79 - rzut karny), 2:4 -
Gandurski (83 - rzut karny). Żółte kartki: Janaszek, Włodarek oraz Kowalski, Majer. Sędziował: Andrzej Gil. Widzów: 70.
GRYF: Janaszek - Babicz (76. Ziablicki), Tyszkowski, Kamuda, Sokołowski - Gandurski, Kicuła, Farganus, Marzec - Król (46. Włodarek), Szymkowiak (46. Serdeczny).
WŁÓKNIARZ: Fościak - Dołęga, Kowalski, Kreis, Ł. Niemienionek - Sidorski (84. P. Grygiel), Badura (78. Supel), Gajewski, Krawczyk (46. Sz. Morzecki) - Majer, Faściszewski (62. W. Jasiński).
VII kolejka klasy okręgowej - 15.09.2010:
Woskar Szklarska Poręba - Victoria Ruszów 0:1
GKS Warta Bolesławiecka - Olimpia Kowary 1:3
Granica Bogatynia - Olimpia Kamienna Góra 4:0
Nysa Zgorzelec - Piast Dziwiszów 5:0
Lotnik Jeżów Sudecki - Czarni Lwówek Śląski 2:0
Gryf Gryfów Śląski - Włókniarz Mirsk 2:4
Sparta Zebrzydowa - Łużyce Lubań 0:3
Orzeł Wojcieszów - GKS Raciborowice 2:0
| 
