Po sobotnim spotkaniu z Olszą Olszyna w niedzielę Włókniarz spotkał się z renomowanym przeciwnikiem, grającym w II lidze zachodniej, Górnikiem Wałbrzych. Goście przebywają na zgrupowaniu w Świeradowie Zdroju, a wczoraj na sztucznej murawie w Zgorzelcu odprawili z kwitkiem Piasta Zawidów wygrywając 4:0. W szeregach górników w środku pola dzieli i rządzi znakomicie znany w Mirsku Marcin Morawski, niedgyś dwukrotnie zawodnik Włókniarza. Sam mecz przebiegał wg sprawdzonego schematu, Górnik przeważał, a Włókniarz miał okazję do przetrenowania gry defensywnej całego zespołu. Nie mogło być inaczej, rywal gra trzy klasy rozgrywkowe wyżej, a miejscowi pomimo niekorzystnego wyniku wcale źle się nie zaprezentowali na tle przyjezdnych.

Gra toczyła się momentami w anormalnych warunkach, przy intensywnie padającym śniegu ale pomimo to mecz był w miarę składny. Kibice mogli z bliska poobserwować drugoligowych piłkarzy, a zawodnicy Włókniarza poduczyć się na bieżąco od bardziej doświadczonych kolegów.


WŁÓKNIARZ - GÓRNIK WAŁBRZYCH 0:6 (0:3)

Włókniarz: Jaworski - Dołęga, Kowalski, Ł. Niemienionek, P. Grygiel - Paweł Juźwik, Badura, Krawczyk, Sz. Morzecki, Sidorski - B. Morzecki.

Rezerwa: Piotr Juźwik, Skórka, Staszkiewicz.