XXVII kolejka klasy okręgowej - dalej wygrywamy.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 01/06/2013 20:14
"Dzień Dziecka" dla Piasta Dziwiszów był w Mirsku raczej dniem surowej lekcji jaką goście odebrali od wymagających rodziców, w których wcielili się włókniarze. O powtórce z jesieni nie mogło być mowy, tamten mecz był po prostu wypadkiem przy pracy. Tym razem Włókniarz podszedł do rywala zdecydowanie bardziej skoncentrowany i efektem tego były cztery bramki, chociaż jak zwykle mogło być ich o wiele więcej. Mecz tak jak w przypadku spotkania czwartkowego odbył się w strugach deszczu i przy maksymalnie nasiąkniętym boisku, które jak widać Włókniarzowi zupełnie nie przeszkadzało w osiągnięciu zwycięstwa...
Rozszerzona zawartość newsa
"Dzień Dziecka" dla Piasta Dziwiszów był w Mirsku raczej dniem surowej lekcji jaką goście odebrali od wymagających rodziców, w których wcielili się włókniarze. O powtórce z jesieni nie mogło być mowy, tamten mecz był po prostu wypadkiem przy pracy. Tym razem Włókniarz podszedł do rywala zdecydowanie bardziej skoncentrowany i efektem tego były cztery bramki, chociaż jak zwykle mogło być ich o wiele więcej. Mecz tak jak w przypadku spotkania czwartkowego odbył się w strugach deszczu i przy maksymalnie nasiąkniętym boisku, które jak widać Włókniarzowi zupełnie nie przeszkadzało w osiągnięciu zwycięstwa. Już w 5 minucie znakomitą okazję miał Piotrek Chlabicz, który dostał piłkę w polu karnym dziwiszowian i mając przed sobą leżącego już na murawie bramkarza uderzył tak, że trafił piłką w interweniującego obrońcę. W 12 minucie po rzucie wolnym egzekwowanym przez Adama Kowalskiego Mikulski odbił piłkę przed siebie, a tam czekał już Bartek Morzecki, który strzałem pod poprzeczkę dał miejscowym prowadzenie. Chwilę później błąd popełnił Kocot któremu piłkę przed jedenastką zabrał Dawid Grygiel, i wychodząc sam na sam z bramkarzem został nieprzepisowo zatrzymany przez piłkarza Piasta. Decyzja mogła być tylko jedna, czerwona kartka dla Kocota i rzut wolny dla Włókniarza. W 33 minucie po wrzutce Pawła Juźwika i główce Kowala tylko interwencja Mikulskiego i poprzeczka uchroniły gości przed stratą kolejnej bramki. Kilka minut przed zakończeniem pierwszej połowy w dobrej sytuacji Bartek Faściszewski trafił w boczną siatkę. W 45 minucie goście niespodziewanie mogli doprowadzić do remisu, Pietrzykowski znalazł się sam na sam z Rafałem Fościakiem ale nie potrafił pokonać naszego bramkarza.W drugiej odsłonie Włókniarz cały czas dążył do strzelenia kolejnych bramek, w tym swojej bramki numer 100 w bieżących rozgrywkach. Udało się to w 55 minucie nie komu innemu, jak oczywiście kapitanowi drużyny, Adamowi Kowalskiemu, który w polu karnym ze stoickim spokojem przełożył sobie piłkę z prawej na lewą nogę i mierzonym strzałem po długim rogu uzyskał setnego gola. Na 3:0 podwyższył Bućko Morzecki, zamykający dośrodkowanie kolegi i wychodzący tym samym na prowadzenie jeżeli chodzi o najlepszych strzelców Włókniarza, a była to jego 25 bramka w sezonie. Gości całkowicie dobił Cio Grygiel, również po strzale z pola karnego. WŁÓKNIARZ - PIAST DZIWISZÓW 4:0 (1:0)Bramki: 1:0 - B. Morzecki (12), 2:0 - Kowalski (55), 3:0 - B. Morzecki (71), 4:0 - D. Grygiel (73). Żółte kartki: Chlabicz, Faściszewski oraz Badran. Czerwona kartka: Kocot (13 - akcja ratunkowa). Sędziował: Andrzej Urban. Widzów: 150.Włókniarz: Fościak (84. Jaworski) - P. Grygiel (69. Dołęga), P. Niemienionek, Kowalski, Paweł Juźwik (77. Szurmiej) - Bursacki (71. J. Niemienionek), Chlabicz, Ł. Niemienionek, Faściszewski (81. Krawczyk) - B. Morzecki, D. Grygiel (77. Skórka).Piast: Mikulski - Kocot, Saniuk, Maryszczak, Stankiewicz - Podobiński, Pacan, Kozan (66. Gurazda), Badran (69. Wantuch) - Pietrzykowski, Sobczak (65. Chwedorowicz).XXVII kolejka klasy okręgowej - 01.06.2013: Jawa Otok - Bazalt Sulików 1:1 BKS Bolesławiec - Leśnik Osiecznica 1:0 Włókniarz Mirsk - Piast Dziwiszów 4:0 Olimpia Kamienna Góra - Lotnik Jeżów Sudecki 1:0 Twardy Świętoszów - Pogoń Świerzawa 4:0 Czarni Lwówek Śląski - Kwisa Świeradów Zdrój 4:0 02.06.2013: Victoria Ruszów - Piast Wykroty 0:1 GKS Warta Bolesławiecka - Endico Mitex Podgórzyn 2:4