XIX kolejka klasy okręgowej - wymęczone zwycięstwo.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 12/04/2014 20:44
Mecz lidera w trzecią drużyną w tabeli nie był porywającym widowiskiem, miejscowi zagrali poniżej swojego normalnego poziomu, mając zapewne w nogach środową potyczkę pucharową z Olimpią Kowary, natomiast goście przyjęli bardzo prostą taktykę polegającą na posyłaniu dalekich piłek na najbardziej wysuniętego Bocheńskiego i liczeniu, że ich dosyć silny i skoczny napastnik zdoła coś ustrzelić. Z jednej i drugiej strony były okazje do strzelenia bramek ale o jeden celny strzał lepsi byli gospodarze i to oni mogli po końcowym gwizdku cieszyć się z wygranej...
Rozszerzona zawartość newsa
Mecz lidera w trzecią drużyną w tabeli nie był porywającym widowiskiem, miejscowi zagrali poniżej swojego normalnego poziomu, mając zapewne w nogach środową potyczkę pucharową z Olimpią Kowary, natomiast goście przyjęli bardzo prostą taktykę polegającą na posyłaniu dalekich piłek na najbardziej wysuniętego Bocheńskiego i liczeniu, że ich dosyć silny i skoczny napastnik zdoła coś ustrzelić. Z jednej i drugiej strony były okazje do strzelenia bramek ale o jeden celny strzał lepsi byli gospodarze i to oni mogli po końcowym gwizdku cieszyć się z wygranej.
Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 4 minucie za sprawą właśnie Bocheńskiego, który groźnie strzelał z pola karnego ale Marcin Krawczyk to uderzenie obronił. Włókniarz odpowiedział akcją Jarka Wichowskiego z 13 minuty, który przedarł się lewą stroną boiska i już z linii końcowej wycofał piłkę na piąty metr, futbolówka odbiła się od jednego z obrońców i spadła pod nogi Mariusza Chlabicza, który silnym strzałem z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. Chwilę później Szymon Morzecki groźniej główkował z pola karnego ale minimalnie niecelnie. W końcówce pierwszej połowy ponownie Bocheński stanął przed okazją do strzelenia dla Olimpii gola ale jego lob przeszedł nad poprzeczką.
W drugiej połowie realizowany był identyczny scenariusz jak w pierwszych 45 minutach. Goście konsekwentnie i pewnie się bronili i groźnie kontratakowali, a miejscowi starali się rozgrywać akcje skrzydłami ale pod bramką Olimpii zawodziła skuteczność. Dodatkowo w samej końcówce czerwoną kartką za niepotrzebny faul w środku boiska ukarany został Bartek Morzecki, przez co osłabił Włókniarza przed przyszłotygodniowymi derbami powiatu lwóweckiego z zespołem Czarnych.
WŁÓKNIARZ - OLIMPIA KAMIENNA GÓRA 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - M. Chlabicz (13). Żółte kartki: Ł. Niemienionek oraz Procyk. Czerwona kartka: B. Morzecki (88 - za faul). Sędziował: Piotr Bajer. Widzów: 250.
Włókniarz: M. Krawczyk - Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Niemienionek, P. Grygiel - Sz. Morzecki, P. Chlabicz (66. Skórka), Badura, D. Grygiel (24. J. Jasiński, 75. J. Niemienionek) - M. Chlabicz (56. B. Morzecki), Wichowski (90. Ł. Krawczyk).
Olimpia: Cisowski - Topolski, Kraszewski, Grzesiński (85. Procyk), Pietrzykowski - Błażyński, Masiel, Zarzecki, Domin (70. Duda) - Gryzło, Bocheński (78. Łatka).
XIX kolejka klasy okręgowej - 12.04.2014:
Twardy Świętoszów - Leśnik Osiecznica 3:2
Lotnik Jeżów Sudecki - Czarni Lwówek Śląski 0:1
Włókniarz Leśna - Hutnik Pieńsk 3:0
Nysa Zgorzelec - Piast Wykroty 0:0
Włókniarz Mirsk - Olimpia Kamienna Góra 1:0
13.04.2014:
Victoria Ruszów - Pogoń Świerzawa 4:0
Orzeł Lubawka - Łużyce Lubań 1:2
Endico Mitex Podgórzyn - Piast Dziwiszów 0:3 vo.