XX kolejka klasy okręgowej - zwycięstwo na Święta.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 19/04/2014 19:40
Derby powiatu lwóweckiego mogły się podobać licznie zgromadzonej widowni, która w sobotnie popołudnie pojawiła się na obiekcie Czarnych. Zespół gospodarzy po czterech zwycięstwach z rzędu (w tym jedno walkowerem za mecz z Endico-Mitexem Podgórzyn) zapewne miał nadzieję na kontynuowanie dobrej passy ale tym razem poprzeczka podniesiona została dla miejscowych bardzo wysoko. Mirski Włókniarz także w rundzie wiosennej nie przegrał jeszcze swojego meczu i ani myślał oddawać punktów Czarnym...
Rozszerzona zawartość newsa
Derby powiatu lwóweckiego mogły się podobać licznie zgromadzonej widowni, która w sobotnie popołudnie pojawiła się na obiekcie Czarnych. Zespół gospodarzy po czterech zwycięstwach z rzędu (w tym jedno walkowerem za mecz z Endico-Mitexem Podgórzyn) zapewne miał nadzieję na kontynuowanie dobrej passy ale tym razem poprzeczka podniesiona została dla miejscowych bardzo wysoko. Mirski Włókniarz także w rundzie wiosennej nie przegrał jeszcze swojego meczu i ani myślał oddawać punktów Czarnym. Od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiał Włókniarz, goście lepiej operowali piłką w porównaniu do gości, którzy grali bardzo chaotycznie i do tego brutalnie. W 8 minucie po strzale jednego z mirskich zawodników Golba interweniował tak niefortunnie, że odbił piłkę przed siebie, a tam dopadł do niej Jarek Wichowski i wyprowadził Włókniarza na prowadzenie. Po kolejnych paru minutach było już 2:0 dla gości, którzy składną zespołową akcją rozmontowali obronę Czarnych i ponownie Wicher skierował piłkę do siatki. W 40 minucie sam na sam z Golbą wychodził Dawid Grygiel ale zamiast pociągnąć jeszcze parę metrów zdecydował sie na strzał z linii pola karnego, który bramkarz gospodarzy pewnie obronił. Tuż przed przerwa ponownie przyjezdni mogli strzelić swojego kolejnego gola ale Szymon Morzecki mając przed sobą tylko bramkarza fatalnie przestrzelił. Po przerwie Włókniarz kontrolował sytuację na boisku, a zespół Czarnych nie za bardzo mógł sobie stworzyć chociażby jedną konkretną okazję do zdobycia bramki. W 47 minucie Dawid Grygiel po podaniu Jarka Wichowskiego uderzył niecelnie, a w 55 minucie Mariusz Chlabicz podawał do Szymona Morzeckiego ale ten ponownie chybił. Gospodarze najwyraźniej nie mogąc pogodzić się z sytuacją na boisku zaczęli grać jeszcze bardziej brutalnie, co mogło skończyć się kilkoma kontuzjami przyjezdnych. W samej końcówce wynik mógł ustalić Jakub Niemienionek ale będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem fatalnie przestrzelił. CZARNI LWÓWEK ŚLĄSKI - WŁÓKNIARZ 0:2 (0:2)Bramki: 0:1 - Wichowski (9), 0:2 - Wichowski (18). Żółte kartki: Mankiewicz oraz J. Jasiński. Sędziował: Sławomir Niemiec. Widzów: 200.Czarni: Golba - Troszczyński, Sikora, Bowszys (45. Włodarek), Kufel - Mankiewicz (74. Nakielski), Złocik, Karasiński (68. Suchecki), Mielnik - Skwara, I. Grabkowski.Włókniarz: M. Krawczyk - P. Juźwik, Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - Sz. Morzecki (63. P. Chlabicz), Badura, J. Jasiński (74. J. Niemienionek), D. Grygiel - Wichowski (90. Ł. Krawczyk), M. Chlabicz (82. Skórka).XX kolejka ligi okręgowej - 19.04.2014: Piast Dziwiszów - Lotnik Jeżów Sudecki 1:0 Czarni Lwówek Śląski - Włókniarz Mirsk 0:2 Łużyce Lubań - Włókniarz Leśna 0:3 Hutnik Pieńsk - Nysa Zgorzelec 0:1 Twardy Świętoszów - Victoria Ruszów 2:3 Olimpia Kamienna Góra - Orzeł Lubawka 4:0 Piast Wykroty - Leśnik Osiecznica 6:2 Pogoń Świerzawa - Endico Mitex Podgórzyn 3:0 vo.