XX kolejka IV ligi dolnośląskiej - przegrana.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 03/04/2016 11:17
Po raz kolejny nie udało się zdobyć kompletu punktów ani też strzelić bramki z akcji. Niemoc strzelecka trwa w najlepsze, a pomysłu na grę starczy na góra kilkanaście minut. AKS był zespołem jak najbardziej do ogrania ale jak zwykle zabrakło skuteczności, dokładności i zimnej krwi pod bramką rywala, który na dobrą sprawę miał dwie okazje do strzelenia bramki i je po prostu wykorzystał, zostawiając nas z zerowym kontem punktowym...

galeria meczowa
 


Rozszerzona zawartość newsa
Po raz kolejny nie udało się zdobyć kompletu punktów ani też strzelić bramki z akcji. Niemoc strzelecka trwa w najlepsze, a pomysłu na grę starczy na góra kilkanaście minut. AKS był zespołem jak najbardziej do ogrania ale jak zwykle zabrakło skuteczności, dokładności i zimnej krwi pod bramką rywala, który na dobrą sprawę miał dwie okazje do strzelenia bramki i je po prostu wykorzystał, zostawiając nas z zerowym kontem punktowym.    

Spotkanie mogło się rozpocząć w sposób wymarzony dla Włókniarza bo już w 2 minucie Jarek Wichowski wyszedł sam na sam ze Słowikiem ale chyba za długo zwlekał i dał tym samym bramkarzowi szansę na skuteczną interwencję. Chwilę później ciekawą okazję miał też Bartek Morzecki, który przedarł się prawą stroną boiska ale zamiast uderzać starał się dogrywać i nic z tego nie wyszło. Goście przeczekali chwilową przewagę miejscowych i w 9 minucie Kloc uderzył głową w taki sposób, że piłka wpadła do siatki nad rozpaczliwie interweniującym Swarzyńskim. Gra się wyrównała, ale  25 minucie to AKS podwyższył prowadzenie. Niepilnowany w polu karnym Dobrowolski spokojnie przymierzył i pewnym strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Po przerwie Włókniarz próbował szybko strzelić gola kontaktowego i udało się to w 54 minucie po rzucie karnym podyktowanym za rzekomy faul na Dawidzie Gryglu. Skutecznym egzekutorem jedenastki został Jarek Wichowski, który w 71 minucie mógł strzelić swojego kolejnego gola po tym jak wyszedł sam na sam ze Słowikiem ale niestety ponownie się pomylił. Na więcej miejscowych nie było stać, z dobrej strony pokazał się w kilku sytuacjach tylko nasz bramkarz Adam Swarzyński, broniąc groźne strzały gości.


WŁÓKNIARZ - AKS STRZEGOM  1:2 (0:2)

Bramki: 0:1 - Kloc (9), 0:2 - Dobrowolski (25), 1:2 - Wichowski (54 - rzut karny). Żółte kartki: Dołęga, Juźwik oraz Sobczak, Dobrowolski, Borek, Demirov, Szymczyk. Sędziowali: Marcin Tomalski oraz Mateusz Banaszak i Damian Adamowicz. Widzów: 200.

WŁÓKNIARZ: Swarzyński - Dołęga (55. P. Niemienionek), Kowalski, Ł. Niemienionek, Juźwik (83. Becker) - D. Grygiel, Badura, Dasiak, B. Morzecki - Sz. Morzecki (30. J. Jasiński), Wichowski.

AKS: Słowik – Durajczyk, Borek, Gołąbek, Górowski - Szymczyk, Sobczak (73. Wasilewski), Demirow, Dobrowolski (85. Rogaczewski) - Alwin (64. Krupnik), Kloc.


galeria meczowa



XX kolejka IV ligi dolnośląskiej - 02.04.2016:
Sokół Wielka Lipa - Bielawianka Bielawa 3:1
Włókniarz Mirsk - AKS Strzegom 1:2
Pogoń Oleśnica - Chrobry II Głogów 4:1
Lotnik Jeżów Sudecki - Orzeł Ząbkowice Śląskie 0:2
Zjednoczeni Żarów - Piast Nowa Ruda 0:1
Granica Bogatynia - Olimpia Kowary 0:4

03.04.2016:
Orkan Szczedrzykowice - Polonia Trzebnica 4:2
BKS Bolesławiec - GKS Kobierzyce 0:3 vo.