I kolejka Sport-Track IV ligi dolnośląskiej grupy zachodniej - wygrana z beniamikiem.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 15/08/2017 20:53
Na inaugurację czwartoligowych rozgrywek Włókniarzowi skutecznie udało się przegonić demony z piątkowego spotkania pucharowego. Wysoka porażka z niżej notowanym rywalem poszła w zapomnienie, co było widać na boisku, gdzie przez cały mecz mirszczanie mieli zdecydowaną przewagę nad piłkarzami Górnika Złotoryja i udokumentowali ją dwoma bramkami, chociaż tradycyjnie okazji było o wiele więcej. Na szczęście wobec indolencji strzeleckiej napastników godnie zastąpili ich obrońcy i pomocnicy, skutecznie finalizując swoje akcje...

galeria


Rozszerzona zawartość newsa
Na inaugurację czwartoligowych rozgrywek Włókniarzowi skutecznie udało się przegonić demony z piątkowego spotkania pucharowego. Wysoka porażka z niżej notowanym rywalem poszła w zapomnienie, co było widać na boisku, gdzie przez cały mecz mirszczanie mieli zdecydowaną przewagę nad piłkarzami Górnika Złotoryja i udokumentowali ją dwoma bramkami, chociaż tradycyjnie okazji było o wiele więcej. Na szczęście wobec indolencji strzeleckiej napastników godnie zastąpili ich obrońcy i pomocnicy, skutecznie finalizując swoje akcje.

Przewaga miejscowych dała się zauważyć od pierwszych minut, zespół gości starał się konstruować swoje akcje ale były one skutecznie rozbijane przed polem karnym Włókniarza. Goście grali bardzo wysoko w obronie, przez co narażali się na kontry. W 24 minucie środkiem boiska przedarł się Łukasz Żukowski i wykorzystując błąd bramkarza posłał piłkę do siatki. W 42 minucie w wyniku nieporozumienia obrońców sam przed bramkarzem stanął Damian Górgul ale jego lob był niestety za niski i bramkarz zdołał wybić piłkę na rzut rożny.

Zaraz po przerwie po kolejny kiksie defensywy Górnika znakomitą okazję miał Jarek Wichowski, który mając przed sobą tylko bramkarza sam wygonił się do narożnika boiska, niwelując swoją szansę na, wydawałoby się pewnego gola. Dopiero rajd Pawła Juźwika w 63 minucie dał podwyższenie prowadzenia. Zawodnik Włókniarza jak tyczki slalomowe minął kilku rywali po czym dograł na lewe skrzydło do Jakuba Dasiaka, który mając przed sobą tylko golkipera przerzucił piłkę nad nim i tym samym ustalił wynik spotkania na 2:0.    


PH SAWCZAK-WŁÓKNIARZ - GÓRNIK ZŁOTORYJA  2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 - Żukowski (24), 2:0 - Dasiak (63). Żółte kartki: Juźwik oraz Noga. Sędziowali: Adam Żuk oraz Kacper Kochanowski i Marcin Tutka. Widzów: 250.

PH SAWCZAK-WŁÓKNIARZ: Swarzyński - Dasiak (84. Szkudlarek), Kowalski, Ł. Niemienionek, Zyner - Jabłonowski (86. Kik), Żukowski (70. Jędrzejczak), P. Niemienionek, Juźwik (90. Popławski) - Wichowski (68. Krawiec), Górgul (84. Dąbek).

GÓRNIK: Łuniewski - Dudzic, Czaja, Haniecki (65. Haba), Kraśnicki - Krzeszowiec, Kufel (80. Poparda), Franczak, Noga - Sierpina (85. Bigos), Sułek (46. Nowosielski).

galeria

I kolejka Sport Track IV ligi dolnośląskiej grupy zachodniej - 15.08.2017:
Karkonosze Jelenia Góra - AKS Strzegom 3:5
Górnik Boguszów - Gorce - Sparta Grębocice 1:0
Sudety Giebułtów - Chrobry II Głogów 3:2
PH Sawczak-Włókniarz Mirsk - Górnik Złotoryja 2:0
Olimpia Kamienna Góra - Orla Wąsosz 1:2
Odra Ścinawa - Nysa Zgorzelec 1:1
Stal Chocianów - Apis Jędrzychowice 0:2
Orkan Szczedrzykowice - Olimpia Kowary 3:1