XVI kolejka klasy A - cenny remis w Kościelniku.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 18/03/2024 08:09
W meczu 16 kolejki A klasy zawodnicy Włókniarza Mirsk rywalizowali na wyjeździe z LSZ Kościelnik. Pojedynek LZS z Włókniarzem był starciem sąsiadów z ligowej tabeli, a komplet punktów w tym meczu zapewniłby zwycięzcom awans na drugie miejsce. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu okazji strzeleckich, a gra toczyła się przeważnie w środkowe strefie boiska. Przewagę posiadali gospodarze, jednak nie przekładało to się na zagrożenia pod naszą bramką. Na pierwszą ciekawą akcję czekaliśmy do 17 minuty. Wówczas zaatakował LZS, ale po strzale jednego z graczy dobrze interweniował Swarzyński. Włókniarz w tej części gry odpowiedział strzałem z dystansu Talarskiego, który spokojnie obronił Ral. Gdy wydawało się, że na przerwę zejdziemy remisując, w 38 minucie po rzucie rożnym bramkę dla gospodarzy zdobył Pietrykowski...


Rozszerzona zawartość newsa
W meczu 16 kolejki A klasy zawodnicy Włókniarza Mirsk rywalizowali na wyjeździe z LSZ Kościelnik. Pojedynek LZS z Włókniarzem był starciem sąsiadów z ligowej tabeli, a komplet punktów w tym meczu zapewniłby zwycięzcom awans na drugie miejsce. Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu okazji strzeleckich, a gra toczyła się przeważnie w środkowe strefie boiska. Przewagę posiadali gospodarze, jednak nie przekładało to się na zagrożenia pod naszą bramką. Na pierwszą ciekawą akcję czekaliśmy do 17 minuty. Wówczas zaatakował LZS, ale po strzale jednego z graczy dobrze interweniował Swarzyński. Włókniarz w tej części gry odpowiedział strzałem z dystansu Talarskiego, który spokojnie obronił Ral. Gdy wydawało się, że na przerwę zejdziemy remisując, w 38 minucie po rzucie rożnym bramkę dla gospodarzy zdobył Pietrykowski.

Po zmianie stron gospodarze mogli, a nawet powinni podwyższyć prowadzenie. W 55 minucie sam na sam z naszym bramkarzem znalazł się napastnik rywali. W beznadziejnej sytuacji świetnie interweniował Swarzyński, w kolejnej akcji bliski szczęścia był Furmański. W 60 minucie trener Adrian Badura zdecydował się na wprowadzenie do gry Rojka, co jak się chwilę później okazało, było bardzo dobrym posunięciem. W 64 minucie po wrzucie z autu, to właśnie Rojek strzałem głową doprowadził do wyrównania. Bramka wyrównująca podziałała mobilizująco na graczy Włókniarza, którzy ruszyli odważniej szukając drugiej bramki, lecz wynik nie uległ już zmianie.


LZS KOŚCIELNIK - WŁÓKNIARZ  1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 - Pietrykowski (38), 1:1 - Rojek (64). Żółte kartki: Twardowski, Olesiński, Tomaszewicz oraz Tomczak. Sędziowali: Maciej Kwiecień oraz Maciej Dobrowolski i Marcel Żak. Widzów: 70.

LZS: Ral - Olesiński, P. Kwiatkowski, G. Kwiatkowski - Wojtusik (66. Kadłubowski), Pietroński (46. Tomaszewicz), Ptaszkowski, Twardowski (75. Smyrnov), Pietrykowski - Furmański, Kurek.

WŁÓKNIARZ: Swarzyński - Górny, Pędzich, Bielewski - Tomczak (63. Tarłowski), C. Leśniański, Chlabicz, W. Tracz (60. Rojek), Tylus (70. K. Tracz) - Talarski, Dąbek.