XV kolejka IV ligi dolnośląskiej - wysoka wygrana w Chojnowie.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 15/11/2014 17:52
Po dwóch zwycięstwach u siebie Włókniarz w ostatnim meczu rundy jesiennej pojechał do Chojnowa zmierzyć się z "czerwoną latarnią" IV ligi dolnośląskiej, miejscową Chojnowianką. Zespół gospodarzy potrafił już w tej rundzie pozytywnie zaskoczyć swoich kibiców, chociażby w Kowarach, gdzie grając w dziewiątkę wydarł miejscowym zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu. Włókniarz podbudowany ostatnimi spotkaniami miał za cel wywieźć z Chojnowa najlepiej komplet punktów i rzeczywiście udało mu się swój plan zrealizować, będąc w przeciągu całego meczu drużyną zdecydowanie lepszą i przede wszystkim skuteczniejszą...

galeria meczowa


Rozszerzona zawartość newsa
Po dwóch zwycięstwach u siebie Włókniarz w ostatnim meczu rundy jesiennej pojechał do Chojnowa zmierzyć się z "czerwoną latarnią" IV ligi dolnośląskiej, miejscową Chojnowianką. Zespół gospodarzy potrafił już w tej rundzie pozytywnie zaskoczyć swoich kibiców, chociażby w Kowarach, gdzie grając w dziewiątkę wydarł miejscowym zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu. Włókniarz podbudowany ostatnimi spotkaniami miał za cel wywieźć z Chojnowa najlepiej komplet punktów i rzeczywiście udało mu się swój plan zrealizować, będąc w przeciągu całego meczu drużyną zdecydowanie lepszą i przede wszystkim skuteczniejszą.

Już od pierwszych minut lepsze wrażenie sprawiali goście, czego dowodem była bramka zdobyta w 12 minucie. Błąd obrońcy wykorzystał Jacek Jasiński, który dokładnie podał do Jarka Wichowskiego, a ten technicznym uderzeniem przy słupku wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. W 18 minucie swoją szansę miał młodszy z braci Jasińskich, ale jego strzał z pola karnego znakomicie obronił Koziarz. W 28 minucie po dośrodkowaniu Wichowskiego świetnym wolejem popisał się Bartek Morzecki ale ponownie golkiper gości nie dał się zaskoczyć. W samej końcówce pierwszej połowy sam na sam z Koziarzem wyszedł Tomek Woźniczka i ponownie bramkarz stanął na wysokości zadania. Gospodarze jedyne swoje okazje starali się tworzyć po stałych fragmentach gry, ale wrzutki w pole karne były skutecznie neutralizowane przez defensywę Włókniarza.

Druga odsłona mogła rozpocząć się w sposób wymarzony dla gości, tuż po wznowieniu gry i szybkim rozegraniu piłki, futbolówkę ze środka uderzył Bartek Morzecki, ta minęła za daleko wysuniętego Koziarza i na nasze nieszczęście trafiła tylko w poprzeczkę. Włókniarz nadal naciskał i w 54 minucie ponownie Woźniczka był sam przed bramkarzem ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka i wyszła na aut bramkowy. W 64 minucie upust swojej frustracji dał Serkies, który bez piłki sfaulował jednego z naszych zawodników i musiał przedwcześnie udać się do szatni. Gospodarze nie mając nic do stracenia rzucili się do rozpaczliwych ataków nadziewając się na kontry włókniarzy. W 82 minucie Dawid Grygiel potężnym strzałem trafił w spojenie, ale już w 87 minucie ponownie Jarek Wichowski po profesorsku wyczekał w polu karnym bramkarza i podwyższył prowadzenie dla gości. Dzieła zniszczenia dokonał wprowadzony chwilę wcześniej Łukasz Krawczyk, który mając na plecach obrońcę uderzył z 14 metra pod poprzeczkę.


CHOJNOWIANKA CHOJNÓW - WŁÓKNIARZ  0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 - Wichowski (12), 0:2 - Wichowski (87), 0:3 - Krawczyk (90). Czerwona kartka: Serkies (64 - za faul bez piłki). Żółte kartki: Polański, Baszczak, Jędrusiak oraz Becker, Sz. Morzecki. Sędziowali: Krzysztof Dłużniak oraz Karol Prugar i Andrzej Prugar. Widzów: 100.

CHOJNOWIANKA: Koziarz - Górski (78. Gałaszkiewicz), Iwaniak (46. Tucholski), Jędrusiak, Polański - Rajczakowski, Serkies, Ziembowski, Baszczak - Kisiel (75. Kuczyński), Kowalczyk.

WŁÓKNIARZ: Jaworski - P. Niemienionek (53. D. Grygiel), Ł. Niemienionek, Kowalski, P. Grygiel - J. Jasiński (88. Dasiak), Woźniczka, Sz. Morzecki, Becker - Wichowski (90. Krawczyk), B. Morzecki (90. Kocój). 


galeria meczowa


XV kolejka IV ligi dolnośląskiej - 15.11.2014:
Miedź II Legnica - Granica Bogatynia 9:0
LKS Stary Śleszów - Olimpia Kowary 1:0
Sokół Wielka Lipa - Orkan Szczedrzykowice 0:1
Nysa Zgorzelec - AKS Strzegom 1:0
Orzeł Ząbkowice Śląskie - KS Polkowice 2:6
GKS Kobierzyce - Widawa Bierutów 2:1
Chojnowianka Chojnów - Włókniarz Mirsk 0:3
BKS Bolesławiec - Zjednoczeni Żarów 3:2