XXVIII kolejka IV ligi dolnośląskiej - mizeria w Świebodzicach.
Dodane przez mkswlokniarz dnia 08/06/2015 08:02
Wygrana gospodarzy była zasłużona. Kto jednak wie jak potoczyłby się mecz gdyby przy stanie 0:0 Kowalski z rzutu wolnego trafił do siatki, a nie w poprzeczkę. - Goście ograniczali się do obrony i tylko sporadycznie próbowali zagrozić naszej bramce. Mieli swoje sytuacje, ale gdybyśmy podliczyli nasze wynik także mógł być wyższy. Spodziewałem się zaciętego meczu, ale on taki nie był - ocenił Jarosław Krzyżanowski, trener AKS. Wynik kapitalnym strzałem z dystansu otworzył Domaradzki. Ten sam piłkarz 5 minut później podwyższył prowadzenie swojej drużyny. - Mam do siebie spore pretensje. Chwilę po stracie pierwszego gola mogłem wyrównać, ale nie wykorzystałem sytuacji sam na sam. Zabrakło centymetrów i bramkarz rywali nie miałby szans - żałował Jarosław Wichowski, trener Włókniarza...

galeria meczowa


Rozszerzona zawartość newsa
Wygrana gospodarzy była zasłużona. Kto jednak wie jak potoczyłby się mecz gdyby przy stanie 0:0 Kowalski z rzutu wolnego trafił do siatki, a nie w poprzeczkę. - Goście ograniczali się do obrony i tylko sporadycznie próbowali zagrozić naszej bramce. Mieli swoje sytuacje, ale gdybyśmy podliczyli nasze wynik także mógł być wyższy. Spodziewałem się zaciętego meczu, ale on taki nie był - ocenił Jarosław Krzyżanowski, trener AKS. Wynik kapitalnym strzałem z dystansu otworzył Domaradzki. Ten sam piłkarz 5 minut później podwyższył prowadzenie swojej drużyny. - Mam do siebie spore pretensje. Chwilę po stracie pierwszego gola mogłem wyrównać, ale nie wykorzystałem sytuacji sam na sam. Zabrakło centymetrów i bramkarz rywali nie miałby szans - żałował Jarosław Wichowski, trener Włókniarza. Po zmarnowanej sytuacji drugiego gola dla AKS zdobył wyróżniający się Domaradzki. Wówczas z gości uszło powietrze i stracili oni kolejne dwa gole. Oba zdobył młody i utalentowany Sobczak. - Szkoda, że wcześniej pogubiliśmy sporo punktów. Wówczas w klubie byłoby spokojniej. Patrzymy jednak w przyszłość. Cieszę się, że naszą młodzieżą interesują się kluby z wyższych lig. Teraz najważniejsze jednak są dla nas najbliższe mecze. Będziemy starali się oba wygrać - zakończył Jarosław Krzyżanowski, szkoleniowiec drużyny ze Strzegomia.


AKS STRZEGOM - WŁÓKNIARZ  4:0 (0:0)


Bramki: 1:0 - Domaradzki (60), 2:0 - Domaradzki (65), 3:0 - Sobczak (70), 4:0 - Sobczak (80). Sędziowali: Marcin Tomalski oraz Konrad Zawadzki i Mateusz Banaszak. Widzów: 200.

AKS: Nowak - Sabat, Bęś, Chmura (73. Gawlak), Bober - J. Krzyżanowski (72. D. Krzyżanowski), Domaradzki, Sobczak, Burszta (55. Stępień) - Demirow (75. Durajczyk), Dobrowolski (70. Nitarski).

WŁÓKNIARZ: Matuszak - Dołęga (80. P. Grygiel), Kowalski, Ł. Niemienionek, Juźwik - Becker (75. W. Jasiński), Woźniczka, Dasiak, Badura (65. Khodzhamkulov) - Wichowski (83. J. Niemienionek), B. Morzecki (73. D. Grygiel).

                                                                             Grzegorz Bereziuk
                                                                              Słowo Sportowe

galeria meczowa


XXVIII kolejka IV ligi dolnośląskiej - 06.06.2015:
AKS Strzegom - Włókniarz Mirsk 4:0
BKS Bolesławiec - Chojnowianka Chojnów 10:1

07.06.2015:
Olimpia Kowary - Granica Bogatynia 6:2
KGHM ZANAM Polkowice - Miedź II Legnica 2:0
Nysa Zgorzelec - Sokół Wielka Lipa 0:3
Widawa Bierutów - Orzeł Ząbkowice Śląskie 2:5
Orkan Szczedrzykowice - LKS Stary Śleszów 5:2
Zjednoczeni Żarów - STK GKS Kobierzyce 0:4