- Najlepsi strzelcy -
sezon 2023/2024 |
| 1. | Igor
Dąbek
|
15 bramek |
| 2. | Adrian
Talarski
|
9 bramek |
| 3. | Adrian
Tomczak
|
4 bramki |
| - | Cezary
Leśniański
|
4 bramki |
| 5. | Wiktor
Tracz
|
3 bramki |
| 6. | Dawid
Grygiel
|
2 bramki |
| - | Piotr
Chowański
|
2 bramki |
| - | Jarosław
Pędzich
|
2 bramki |
| - | Adam
Tylus
|
2 bramki |
| - | Kacper
Tracz
|
2 bramki |
| - | Bartosz
Morzecki
|
2 bramki |
| 12. | Adam
Swarzyński
|
1 bramka |
| - | Mariusz
Chlabicz
|
1 bramka |
| - | Przemysław
Bielewski
|
1 bramka |
| - | Nikita
Boiko
|
1 bramka |
| - | Michał
Rojek
|
1 bramka |
|
|
| Nowy tymczasowy trener seniorów Włókniarza. |
 W zwiazku z coraz słabszymi wynikami seniorskiej drużyny Włókniarza i brakiem perspektyw na poprawę aktualnej sytuacji Zarząd Klubu postanowił rozstać się z dotychczasowym trenerem Wiesławem Sapińskim i tymczasowo powierzyć jego obowiązki Krzysztofowi Gajewskiemu, piłkarzowi seniorów i trenerowi drużyny juniorów starszych, która znakomicie radzi sobie w swoich rozgrywkach. "Eski" ma poprowadzić Włókniarza do końca rundy jesiennej, czyli w następnych pięciu spotkaniach. |
|
| 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego. |
 W siedzibie jeleniogórskiego OZPN-u rozlosowano pary 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego. Los tym razem skojarzył naszą drużynę z beniaminkiem IV ligi, Chrobrym Nowogrodziec. Nasz przeciwnik to jedna z rewelacji czwartoligowych rozgrywek, więc Włókniarza czeka niezmiernie ciężkie zadanie jeżeli chodzi o awans do półfinału pucharowych rozgrywek.
Pary 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego:
GKS Raciborowice – Karkonosze Jelenia Góra
Piast Dziwiszów – Łużyce Lubań
Twardy Świętoszów – Woskar Szklarska Poręba
Włókniarz Mirsk – Chrobry Nowogrodziec
|
|
 Kolejne trzy punkty i kolejny dobry występ juniorów starszych, tak trzeba podsumować środowy mecz w którym włókniarze podejmowali Olimpię Kamienna Góra. Warunki do gry były niezwykły ciężkie, jednak jednakowe dla obu zespołów. Zaczęło się od ataków mirszczan. Już w 1 minucie ładny uderzył Chęciński, jednak piłka minęła słupek o centymetry. Kilka minut później potężna "bomba" Gzika wylądowała na poprzeczce. Włókniarze w końcu dopięli swego. W 35 minucie Faściszewski okazał się najsprytniejszy w zamieszaniu bramkowym i było 1:0 dla gospodarzy. Taki wynik utrzymał się do końca 1 połowy. Dość powiedzieć, że goście oddali tylko jeden strzał w tej części meczu, który nie zagroził bramce włókniarzy. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy. Cena kapitalnym, 40 metrowym podaniem obsłużył Gzika, ten będąc sam na sam ze stoickim spokojem wpakował piłkę do bramki i było 2:0. Gości dobił kilka minut później Faściszewski, strzelając z woleja po rzucie rożnym. Potem znakomitych okazji była jeszcze masa, jednak piłka nie potrafiła wpaść do siatki. Tak więc po dobrym meczu, włókniarze zasłużenie zainkasowali trzy punkty w starciu z Olimpią Kamienna Góra.
Włókniarz - Olimpia Kamienna Góra 3:0
Bramki: 1:0 - Faściszewski, 2:0 - Gzik, 3:0 - Faściszewski.
Włókniarz: Jaworski - Skórka, Cena, Stolarz (Żelizko), Grygiel - Faściszewski, Sidorski, Zieliński (Rowiński), Chęciński - K. Górny K. (Piotr Juźwik), Gzik (Mańka).
Juniorzy młodsi swoje spotkanie wygrali 9:0.
Szymon Jaworski |
|
W VIII ligi okręgowej juniorów zawodnicy Włókniarz udali się na spotkanie do Kowar, by tam stawić czoła miejscowej Olimpii. Spotkanie zaczęło się spokojnie, przez pierwsze 15 minut obie drużyny wzajemnie się badały. Jako pierwsi okazję do zdobycia bramki mieli gospodarze, jednak uderzenie jednego z graczy Olimpii trafiło w poprzeczkę. Kilka minut później było 1:0 dla gości. Zieliński zagrał świetną piłkę do Gzika, ten ograł obrońcę i bramkarz, po czym wpakował piłkę do pustej bramki. Kilka minut później Włókniarz prowadził już 2:0. Po raz kolejny piłkę do bramki wpakował Gzik. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części zaczęło się od ataków Olimpii, jednak niewiele z nich wynikło. Natomiast gracz z Mirska czekali na swoją szansę i ją wykorzystali. Zieliński mocno uderzył/dośrodkował, piłką odbiła się od jednego z obrońców Olimpii i było 3:0. Kilka minut później bramkę, jak się później okazało honorową zdobyli gracze z Kowar. Kilka minut później mogło byc 3:2, jednak Cena kapitalną interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. W końcówce meczu gospodarzy dobił Jaworski, wykorzystując rzut karny. Tak więc po dobrym meczu juniorzy starsi pewnie pokonali Olimpie Kowary 4:1.
Olimpia Kowary - Włókniarz 1:4
Bramki: Gzik-2, Jaworski (karny), bramka samobójcza,
Włókniarz: Jaworski - Cena, Skórka, Stolarz, M. Górny (Mańka) - Grygiel (Piotr Juźwik), Paweł Juźwik (Rowiński), Chęciński (Żelisko), Zieliński, Sidorski - Gzik (K. Górny)
Juniorzy młodsi zremisowali 2:2. Obie bramki zdobył Talarski.
Szymon Jaworski
|
|
| XII kolejka klasy okręgowej - upokarzająca przegrana z Gryfem. |
Spotkania derbowe z Gryfem zawsze wyzwalały dodatkowe emocje zarówno u piłkarzy jaki i wśród kibiców obu ekip. Nie inaczej było i tym razem, szkoda tylko, że jeżeli chodzi o piłkarzy to emocje zdecydowanie wyzwoliły się tylko w ekipie Gryfa, co w końcowym efekcie pozwoliło drużynie z Gryfowa Śląskiego pewnie wygrać mecz. Derby od samego początku zapowiadały się na ciekawe widowisko. Obie drużyny wyszły na plac skoncentrowane i przez pierwsze minuty mogło się odnieść wrażenie, że nie chcą przede wszystkim stracić bramki. W 12 minucie po akcji Gandurskiego piłkę na róg wybił Rosiak. Kilka minut później Włókniarz wyszedł na prowadzenie. Fantastycznym strzałem z ok. 18 metrów popisał się Majer i piłka wylądowała prawie w samym okienku Janaszka. Gospodarze po zdobyciu prowadzenia niestety przestali grać, a Gryf skrzętnie to wykorzystał, a dokładniej Złocik. Najpierw w 28 minucie dobił skutecznie piłkę po strzale swojego kolegi, a w 34 minucie wykorzystał błąd Rosiaka, który minął się z piłką i strzałem głową z najbliższej odległości wyprowadził gości na prowadzenie. Chwilę później Gajewski mocno uderzył z dystansu ale Janaszek efektownie wybił piłkę na rzut rożny.
Po przerwie Włókniarz od początku ruszył do ataku i już w 53 minucie miał świetną okazję do wyrównania. Cabała sfaulował w polu karnym Morzeckiego i sędzia podyktował rzut karny. Do "jedenastki" podszedł Gajewski ale jego strzał wybronił golkiper Gryfa. Włókniarz od tego momentu całkowicie oddał incjatywę przyjezdnym. Kwintesencją tego była efektowna bramka Apolinarskiego, który w 60 minucie strzałem z narożnika pola karnego dał Gryfowi prowadzenie 3:1. Gospodarzy całkowicie dobił Traube strzelając w 84 minucie gola na 4:1 dla Gryfa. Włókniarzowi udało się jeszcze strzelić jedną bramkę za sprawą Kowalskiego ale na więcej nie było nas po prostu dzisiaj stać. Gryf wygrał mecz jak najbardziej zasłużenie, a nam pozostaje do przemyślenia jedna rzecz - co się dzieje z Włókniarzem, ludzie którzy jeszcze sezon, czy dwa sezony temu byli na fali wznoszącej dzisiaj w opinii kibiców zapomnieli jak się gra w piłkę nożną.
WŁÓKNIARZ - GRYF 2:4 (1:2)
Bramki: 1:1 - Majer (19), 1:1 - Złocik (28), 1:2 - Złocik (34), 1:3 - Apolinarski (60), 14 - Traube (84), 24 - Kowalski (85). Żółte kartki: Dołęga oraz Złocik, Sokół, Janaszek, Laskowski, Wójcikowski. Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 350.
WŁÓKNIARZ: Rosiak – Dołęga, Ł. Niemienionek, Kowalski, Krawczyk I (65. P. Grygiel, 78. Kreis) - Faściszewski (81. Supel), Badura, Gajewski, Dubiel - B. Morzecki, Majer.
GRYF: Janaszek – Laskowski, Cabała, Rewers, Sokołowski - Traube, Skwara, Wilczyński (76. Wójcikowski), Apolinarski - Złocik, Gandurski.
Wyniki XII kolejki klasy okręgowej - 10.10.2009:
Włókniarz Mirsk – Gryf Gryfów Śląski 2:4
Jawa Otok – GKS Raciborowice 1:3
Łużyce Lubań – Olimpia Kamienna Góra 1:0
Nysa Zgorzelec – Woskar Szklarska Poręba 6:1
11.10.2009r.:
Piast Zawidów – Orzeł Wojcieszów 3:1
Victoria Ruszów – Granica Bogatynia 2:0
Olsza Olszyna – Sparta Zebrzydowa 2:3
Orzeł Lubawka – Olimpia Kowary 3:3
pauza: Czarni Lwówek Śląski
|
|
| XI kolejka klasy okręgowej - przegrana w Bogatyni. |
W kolejnej kolejce ligowej naszym zawodnikom przyszło się zmierzyć w Bogatyni z miejscową Granicą. Mecz zaczął się od ataków Granicy, która jednak nie potrafiła wpakować piłki do siatki. Na początku strzał napastnika gospodarzy pewnie złapał Rosiak. Chwilę później piłka ugrzęzła na poprzeczce golkipera Mirska. Po kilku minut kolejna groźna sytuacja graczy z Bogatyni. Pomylił się Rosiak wychodzący z bramki, piłka w końcu spadła na głową pomocnika Granicy jednak Rosiak w porę zdążył wrócić i wybić piłkę z linii bramkowej. Wreszcie do głosu zaczęli dochodzic przyjezdni. Dobrą okazję miał Leśniański, jednak jego ładny strzał głową minął bramkę Szatkowskiego. W 30 minucie, ku zaskoczeniu wszystkich, to włókniarze objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego mocną uderzył Kowalski, bramkarz Granicy sparował to uderzenie do boku, do piłki dopadł jednak Majer, który mocno wstrzelił ją w pole karne, a tam Dołęga dostawił tylko nogę i było 1:0 dla graczy z Mirska. Taki wynik utrzymał się już do końca pierwszej połowy.
Druga odsłona meczu zaczęła się źle dla Włókniarzy. Niepilnowany Pietkiewicz w 48 minucie strzałem z pola karnego doprowadza do wyrównania. Nie minęło 10 minut, a Granica prowadziła 2:1. Złe wybicie Rosiaka z piątki, piłka spada pod nogi Pietkiewicza, który przy okazji ogrywa Krawczyka I i pakuje piłkę do siatki. Po kilku minutach Pazyra trafił na 3:1 i wydawało się że jest po meczu. Jednak gdyby włókniarze trochę lepiej rozegrali końcowe akcje, to mogli pokusić się o remis. W międzyczasie Rosiak jeszcze kapitalnie wybronił dwa strzały napastnika Bogatyni w jednej akcji. Szczęście nie było jednak dziś po stronie naszych zawodników i ostatecznie po walce przegrywamy z Granicą Bogatynia 3:1.
GRANICA – WŁÓKNIARZ 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Dołęga (33), 1:1 Pietkiewicz (52), 2:1 Pietkiewicz (58), 3:1 Pazyra (68). Żółta kartka: Omelański. Sędziował: Andrzej Gil. Widzów: 250.
GRANICA: Szatkowski – Duduć, Omelański, Mikulski, Marszałek (50. Dera), Hartwig (46. Achciński), Pazyra (87. Kadzewicz), Oliasz, Chrzanowski - Słomiak, Pietkiewicz (80. Czeczot).
WŁÓKNIARZ: Rosiak – Dołęga, Ł. Niemienionek, P. Grygiel (62. Badura), Kowalski - Faściszewski (65. Supel), Leśniański, Gajewski, Krawczyk I - B. Morzecki, Majer.
Wyniki XI kolejki ligi okręgowej - 03.10.2009r.:
Olimpia Kowary - Jawa Otok 4:0
Orzeł Wojcieszów - Czarni Lwówek Śląski 4:1
Olimpia Kamienna Góra - Olsza Olszyna 4:0
Gryf Gryfów Śląski - Orzeł Lubawka 3:0 vo.
Granica Bogatynia - Włókniarz Mirsk 3:1
Woskar Szklarska Poręba – Łużyce Lubań 2:0
04.10.2009r.:
Sparta Zebrzydowa - Victoria Ruszów 2:2
GKS Raciborowice - Piast Zawidów 0:0
pauza: Nysa Zgorzelec.
Szymon Jaworski |
|
W kolejnej kolejce klasy okręgowej juniorów, gracze Włókniarz udali się do Lubania na mecz z miejscowymi Łużycami. Starsi pokonali swoich rówieśników 2:0, a bramki strzelali: Kamil Górny i Adrian Talarski. Jak zwykle nasi zawodnicy mieli masę sytuacji na strzelenie bramek, jednak nie zdołali ich wykorzystac, a najlepszą zmarnował Jaworski, który nie trafił z rzutu karnego. W sumie nasi gracze oddali 18 strzałów na bramkę rywali, z czego 8 było celnych.
Juniorzy starsi:
Łużyce - Włókniarz 0:2
bramki: K. Górny, Talarski
Włókniarz: Jaworski - Skórka, Cena, Stolarz, M. Górny - Zieliński, Chęciński (Talarski), P. Juźwik (Szurmiej), Sidorski - Gzik (Mańka), K. Górny (Żelisko)
Młodsi juniorzy pewnie pokonali graczy z Lubania 5:1. Bramki zdobywali: Lenik-2, Grygiel, Niemienionek, Swarzyński.
Juniorzy młodsi:
Łużyce - Włókniarz 1:5
bramki: Lenik-2, D. Grygiel, J. Niemienionek, Swarzyński
Szymon Jaworski |
|
| X kolejka klasy okręgowej - pewna wygrana ze Spartą. |
Mecz bez większej historii. Włókniarz miał to spotkanie wygrać i wygrał, choć można to było zrobić strzelając o wiele więcej bramek bo okazji było bez liku. W pierwszej połowie najlepszą sytuację miał Morzecki ale stojąc pięć metrów przed bramką strzelił prosto w Walskiego. W 31 minucie po wrzutce w pole karne Leśniańskiego Mitera tak nieszczęśliwie interweniował, że zaskoczył własnego bramkarza.
Druga cześć gry była zdecydowanie lepsza i przede wszystkim bardziej "bramkowa". W 52 minucie Gajewski miękko przerzucił piłkę na defensywą Sparty do Morzeckiego, który nie zwykł marnować takich podań i po ograniu golkipera skierował piłkę do siatki. Na 3:0 podwyższył wprowadzony kilka minut wcześniej Dubiel, który wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości po podaniu Morzeckiego. Goście strzelili swoją jedyną bramkę po rzucie karnym podyktowanym po wątpliwym faulu Rosiaka na Wichowskim.
WŁÓKNIARZ - SPARTA 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Mitera (31) (bramka samobójcza), 2:0 - B. Morzecki (52), 3:0 - Dubiel (66), 3:1 - Wichowski (75) (rzut karny). Żółta kartka: B. Morzecki. Sędziował: Zbigniew Mateuszów. Widzów: 250.
Włókniarz: Rosiak - P. Grygiel (73. Kreis), Ł. Niemienionek, Leśniański, Dołęga - Faściszewski (81. Supel), Gajewski (60. Krawczyk II), Kowalski, Krawczyk I (58. Dubiel) - B. Morzecki, Majer.
Sparta: Walski - Zdunek, Mitera, Woch, Żak - Kędzierski, Walęga, R. Kumoś (73. Wilk), P. Kumoś (73. Skrok) - Wichowski, Jankowski.
Wyniki X kolejka klasy okręgowej - 26.09.2009:
Czarni Lwówek Śląski – GKS Raciborowice 4:1
Włókniarz Mirsk – Sparta Zebrzydowa 3:1
Łużyce Lubań – Nysa Zgorzelec 0:2
Jawa Otok – Gryf Gryfów Śląski 2:2
27.09.2009:
Victoria Ruszów - Olimpia Kamienna Góra 3:2
Olsza Olszyna - Woskar Szklarska Poręba 2:1
Piast Zawidów – Olimpia Kowary 3:0
Orzeł Lubawka - Granica Bogatynia 0:8
pauza: Orzeł Wojcieszów.
|
|
W minionym tygodniu dwa mecze rozegrali juniorzy Włókniarz. W czwartek, w zaległym spotkaniu 2 kolejki juniorzy starsi bezbramkowo zremisowali w Jeleniej Górze z SP GOL. W meczu stroną przeważającą w pierwszej połowie byli gracze z Mirska, jednak nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji. W drugiej połowie gra się wyrównała, jednak żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki.
SP GOL - Włókniarz 0:0
W sobotę natomiast juniorzy podejmowali na własnym stadionie drużyny Woskaru Szklarska Poręba. Po zaciętym meczu juniorzy starsi wreszcie zainkasowali 3 punkty. Pokonali oni graczy ze Szklarskiej Poręby 1:0, a strzelcem jedynej bramki był Jaworski, który wykorzystał rzut karny. Oprócz tej sytuacji gospodarze mieli masę "setek" jednak nie potrafili ich wykorzystać.
Włókniarz - Woskar 1:0
bramka: Jaworski (rzut karny)
Juniorzy młodsi rozgromili przyjezdnych aż 12:0.
Włókniarz - Woskar 12:0
bramki: D. Grygiel-7, J. Niemienionek-3, Papp, Talarski
Szymon Jaworski |
|
| IX kolejka klasy okręgowej - pechowa przegrana w Kamiennej Górze. |
Pechowo zakończył się wyjazd Włókniarza do Kamiennej Góry na mecz z Olimpią. Mirszczanie już na początku meczu mieli rzut karny, który niestety został przestrzelony przez Gajewskiego. Gospodarze do przerwy strzelili dwie bramki za sprawą Mittelstada w 15 minucie i Wojciechowskiego z rzutu wolnego tuż przed przerwą. Mirszczanie w tej części gry mieli jeszcze dwie okazje, strzał Kowalskiego w poprzeczkę po rzucie wolnym i uderzenie Morzeckiego ale niestety nie udało się ulokować piłki w siatce.
Tuż po przerwie za sprawą Leśniańskiego zmniejszyliśmy prowadzenie gospodarzy ale to było wszystko co udało się strzelić z naszej strony. Olimpia miała jeszcze rzut karny, tak jak w naszym przypadku również niewykorzystany.
OLIMPIA KAMIENNA GÓRA - WŁÓKNIARZ 2:1 (2:0)
Bramki: 1:0 - Mittelstad (15), 2:0 - Wojciechowski (44), 2:1 - Leśniański (50). Żółte kartki: Hadała, Powiertowski, Buda oraz Rosiak. Sędziował: Piotr Tośko. Widzów: 100.
Olimpia: Powiertowski - Pietrzykowski, Hadała, Kuk, Wojciechowski - Kwaśniewski, Mittelstad, Rola, A. Łatka (90. Miechurski) - Golasiński (90. Warzecha), Senków (77. Cyl).
Włókniarz: Rosiak - Dołęga, Ł. Niemienionek, Grygiel, Leśniański - Faściszewski (46. Badura), Majer, Kowalski, Krawczyk I - B. Morzecki, Gajewski.
Wyniki IX kolejki klasy okręgowej - 19.09.2009:
Granica Bogatynia – Jawa Otok 2:1
Olimpia Kamienna Góra – Włókniarz Mirsk 2:1
Nysa Zgorzelec – Olsza Olszyna 5:1
Woskar Szklarska Poręba – Victoria Ruszów 0:3
Gryf Gryfów Śląski – Piast Zawidów 0:1
Olimpia Kowary – Czarni Lwówek Śląski 5:1
20.09.2009:
Sparta Zebrzydowa - Orzeł Lubawka 4:2
GKS Raciborowice - Orzeł Wojcieszów 3:1
pauza: Łużyce Lubań
|
|
| VIII kolejka klasy okręgowej - Włókniarz gromi. |
Włókniarz po sensacyjnej wygranej w sobotę w Zgorzelcu, w środę 16 września zmierzył się z Woskarem Szklarska Poręba. Goście awansowali do "okręgówki" zupełnie przypadkowo, na wskutek reorganizacji rozgrywek po prostu dokoptowano ich do zespołów klasy O wobec rezygnacji z gry w niej Pogoni Markocice. O ile w pierwszej połowie Woskar stawiał jeszcze opór to w drugiej części gry "udowodnił", że gra w wyższych niż A-klasowe rozgrywkach na chwilę obecną zdecydowanie przerasta ich możliwości.
Przez pierwsze dwadzieścia minut Włókniarz posiadał zdecydowaną przewagę. W 13 minucie po dośrodkowaniu Gajewskiego Leśniański umieścił piłkę w siatce, uczynił to jednak będąc na pozycji spalonej. Kilka minut później Morzecki będąc w dogodnej sytuacji próbował mijać bramkarza ale ten wyjął mu piłkę spod nóg. W 27 minucie dośrodkowanie Kowalskiego mógł na bramkę zamienić ponownie Morzecki ale niecelnie uderzył piłkę głową. W końcówce połowy wychodzącego sam na sam Morzeckiego faulował w polu karnym Hutnik i sędzia nie miał innego wyjścia jak podyktować rzut karny. Co dziwne nie ukarał obrońcy Woskaru żadnym kartonikiem, a dlaczego, pozostanie to chyba jego tajemnicą. Pewnym wykonawca karnego był jak zwykle Gajewski. Goście dostali bramkę do szatni i trochę podłamani schodzili na przerwę.
W drugiej połowie przez kilkanaście minut toczyła się w miarę wyrównana gra, ale do czasu. Od 65 minuty na boisku istniał już tylko Włókniarz. Najpierw po podaniu Gajewskiego snajperskim instynktem wykazał się Morzecki i pewnym strzałem w długi róg podwyższył wynik na 2:0. Siedem minut później ten sam zawodnik odwdzięczył się Gajewskiemu wykładając mu piłkę na czystą pozycję i było już 3:0. Na 4:0 podwyższył Leśniański, wkładając głowę tam gdzie ktoś inny obawiał by się włożyć nogę. Bramka na 5:0 była najładniejszym golem meczu. Po dośrodkowaniu w pole karne na dwunastym metrze piłkę głowa fantastycznie uderzył Kowalski i ta trafiła w samo "okienko" bramki gości. Woskar został dobity przez Morzeckiego, który ośmieszył zarówno defensorów jak i bramkarza.
WŁÓKNIARZ - WOSKAR 6:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Gajewski (45) (rzut karny), 2:0 - B. Morzecki (65), 3:0 -Gajewski (72), 4:0 - Leśniański (80), 5:0 - Kowalski (85), 6:0 - B. Morzecki (90). Żółte kartki: Sękalski oraz Masłowski, Larysz. Sędziował: Jacek Ciepiela. Widzów: 200.
Włókniarz: Rosiak - P. Grygiel (67. Kreis), Ł. Niemienionek, Kowalski, Dołęga (78. Sękalski) - Faściszewski (69. Krawczyk I), Gajewski, Leśniański, Dubiel (64. Badura) - B. Morzecki, Majer.
Woskar: T. Stefanowicz - Masłowski (83. Kowalski), Hutnik, Hornicki, Turczyk - Pędzich (69. Tatomir), Larysz, Tkacz (69. Gawlik), Misiura - P. Stefanowicz (69. Maczek), Kandyba.
Wyniki VIII kolejki klasy okręgowej - 16.09.2009:
Orzeł Wojcieszów – Olimpia Kowary 1:0
Czarni Lwówek Śląski – Gryf Gryfów Śląski 3:0
Piast Zawidów – Granica Bogatynia 2:1
Jawa Otok – Sparta Zebrzydowa 1:1
Orzeł Lubawka – Olimpia Kamienna Góra 0:5
Włókniarz Mirsk – Woskar Szklarska Poręba 6:0
Victoria Ruszów – Nysa Zgorzelec 0:1
Olsza Olszyna – Łużyce Lubań 1:4
pauza: GKS Raciborowice
|
|
|
| www.poomoc.pl |  |
| Galerie |  |
| Historia Włókniarza |  |
| Ostatnia kolejka | XVIII kolejka -
06/07.04.2024
Stella Lubomierz 1 - 4MKS Włókniarz Mirsk |
| Następna kolejka | XIX kolejka -
13/14.04.2024
MKS Włókniarz Mirsk3 - 0 vo.WKS Pilchowice |
| Tabela Klasa A |
| Mie. | Druż. | Kol. | Pkt. |
| 1. | Olsza | 16 | 40 |
| 2. | Kwisa | 16 | 36 |
| 3. | LZS | 16 | 35 |
| 4. | Włókniarz | 16 | 35 |
| 5. | Piast | 16 | 31 |
| 6. | Stella | 16 | 31 |
| 7. | Fatma | 16 | 26 |
| 8. | Cosmos | 16 | 25 |
| 9. | Korona | 16 | 20 |
| 10. | Piast Cz.W. | 16 | 19 |
| 11. | Błękitni | 16 | 18 |
| 12. | Jaśnica | 16 | 17 |
| 13. | Orzeł | 16 | 13 |
| 14. | Chmielanka | 16 | 10 |
| 15. | Granica | 16 | 7 |
| 16. | WKS | 16 | 4 |
|
| Gmina Mirsk |  |
| Słowo Sportowe |  |
| 90 minut |  |
| Łączy Nas Piłka |  |
| DZPN Wrocław |  |
| DZPR Wrocław |  |
|
