- Najlepsi strzelcy - sezon 2024/2025 |
1. | Igor Dąbek
| 27 bramek
|
2. | Kewin Wawrzeńczyk
| 17 bramek
|
3. | Adam Tylus
| 5 bramek
|
- | Michał Rojek
| 5 bramek
|
5. | Wiktor Tracz
| 4 bramki
|
6. | Adrian Talarski
| 2 bramki
|
- | Cezary Leśniański
| 2 bramki
|
8. | Dawid Grygiel
| 1 bramka
|
- | Przemysław Bielewski
| 1 bramka
|
|
|
Plan sparingów Włókniarza. |
Ustalony został juz plan gier sparingowych seniorów mirskiego Włókniarza. Wygląda on następująco:
1. Włókniarz - Sparta Zebrzydowa: 22.07.2009r. - /środa/ - godz. 18.00
2. Włókniarz - Lotnik Jeżów Sudecki: 25.07.2009r. - /sobota/ - godz. 18.00
3. Włókniarz - Kwisa Świeradów Zdrój: 27.07.2009r: - /poniedziałek/
4. Górnik Złotoryja - Włókniarz: 29.07.2009r. - /środa/
5. Włókniarz - Piast Dziwiszów: 01.08.2009r. - /sobota/ - godz. 18.00
6. Włókniarz - Skalnik Rębiszów: 05.08.2009r. - /środa/ - godz. 18.00
7. Włókniarz - Olsza Olszyna: 08.08.2009r. - /sobota/ - godz. 18.00 |
|
Pierwszy trening seniorów Włókniarza. |
14 lipca odbył się pierwszy trening seniorów Włókniarza. Na zajęciach pojawiło się 18 zawodników. Wśród trenujących można było dostrzec Jarosława Dubiela (wznowił treningi), Rafała Oniszczuka (wznowił treningi) oraz Wojtka Rosiaka (nasz wychowanek, ostatnio Kwisa Mroczkowice). Resztę zawodników stanowiła kadra z poprzedniego sezonu oraz kilku juniorów. Brakowało Adama Kowalskiego, Adriana Badury, Bartka Faściszewskiego, Michała Warchała oraz Tomasza Winnika. Trzej pierwsi lada dzień powinni wznowić treningi, nie wiadomo natomiast co z pozostałą dwójką graczy. Pierwszy trening był typowym rozruchem. Zawodnicy najpierw truchtali z piłkami po boisku, wykonali parę ćwiczeń z piłkami po czym trener Wiesław Sapiński zarządził gierkę "starzy" kontra "młodzi" zakończoną zwycięstwem tych pierwszych 3:1. Kolejne treningi w środę oraz czwartek o godzinie 19.00.
Szymon Jaworski |
|
Terminarze juniorów, trampkarzy i młodzików. |
Terminarz rozgrywek klasy okręgowej seniorów na rundę jesienną sezonu 2009/2010. |
Dostępny jest już na naszej stronie nowy terminarz rozgrywkowy "okręgówki" seniorów na rundę jesienną sezonu 2009/2010.
Wystarczy tylko kliknąć na link Terminarz i już można zobaczyć jacy rywale czekają na Włókniarza w poszczególnych kolejkach rozgrywkowych.
Przypominamy ponadto, że seniorzy Włókniarza rozpoczynają swoje przygotowania we wtorek 14 lipca, a już 18 lipca w sobotę uczestniczyć będą w II Turnieju Piłkarskim "O Puchar Gór Izerskich" rozgrywanym w ramach XI Izerskiej Gali. Swoje uczestnictwo w turnieju potwierdziło aż 14 drużyn, a mianowicie: Gryf Gryfów Śląski, Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce, Czarni Strzyżowiec, Skalnik Rębiszów, Kwisa Mroczkowice, Sudety Giebułtów, Promień Grudza, Fatma Pobiedna, Rolnik Rząsiny, Zryw Ubocze, Włókniarz Leśna, Chmielanka Chmieleń i Kwisa Świeradów Zdrój.
Rywalizacja zapowiada się więc arcyciekawie, zwycięstwa w turnieju sprzed roku bronić będzie Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce.
|
|
Termin rozpoczęcia przygotowań piłkarek ręcznych. |
Informujemy, że sekcje piłki ręcznej dziewcząt rozpoczynają swoje przygotowania do sezonu 2009/2010 zgrupowaniem stacjonarnym w dniach od 14 do 28 sierpnia 2009r. |
|
Terminy rozpoczęcia przygotowań do sezonu 2009/2010. |
Ustalone zostały już terminy rozpoczęcia przygotowań do sezonu rozgrywkowego 2009/2010. Wyglądają one następująco:
1. Seniorzy - rozpoczęcie przygotowań - 14 lipca 2009r.
2. Juniorzy - rozpoczęcie przygotowań - 03 sierpnia 2009r.
3. Trampkarze i młodzicy - rozpoczęcie przygotowań - 04 sierpnia 2009r. |
|
Podsumowanie sezonu 2008/2009 klasy okręgowej. |
Seniorzy mirskiego Włókniarza zakończyli już rozgrywki więc czas najwyższy na podsumowanie sezonu 2008/2009. Drużyna składała się praktycznie z samych wychowanków, w większości byli to młodzieżowcy wspierani przez kilku doświadczonych zawodników. Szóste miejsce na koniec rozgrywek i 46-cio punktowy dorobek to identyczne osiągnięcie jak w sezonie 2007/2008. Plasujemy się w górnej części tabeli i jest to aktualnie wynik na miarę oczekiwań. Wyprzedzeni zostaliśmy tylko przez drużyny mające albo o wiele większe możliwości finansowe albo z większych miejscowości gdzie siłą rzeczy jest większe pole manewru odnośnie skompletowania wyrównanej kadry. Wynik niezły aczkolwiek zdarzały się na nam porażki, które poniesione zostały co prawda z zespołami teoretycznie silniejszymi ale zdecydowanie za wysokie. Przegrane 0:8 z Nysą Zgorzelec czy też 0:5 w ostatnim meczu z Chrobrym Nowogrodziec były po prostu zawstydzające i w takim stosunku bramkowym nie powinny się przytrafić.
W rundzie jesiennej sezonu od 6 kolejki byliśmy rewelacją rozgrywek, wygrywając pewnie i wysoko praktycznie większość swoich meczu, zarówno u siebie jak i na wyjeździe. Wygrane 6:1 w Raciborowicach, 4:2 w Gryfowie, 6:1 z Nowogrodźcem pokazywały, że w drużynie drzemie spory potencjał i idziemy cały czas do przodu. Niestety rudna wiosenna nie była już tak udana. Wystarczy tylko powiedzieć, że z meczy wyjazdowych udało nam się przywieźć tylko jeden (!) punkt, z Radzimowa, gdzie mało brakował abyśmy też przegrali. Ogólny bilans zamknął się wcześniej wspomnianym 6 miejscem i 46 punktami oraz stosunkiem bramek 69-63. Z tego wynika prosty wniosek, mieliśmy jeden z najlepszych ataków w klasie okręgowej i niestety, jedną z najsłabszych linii defensywnych. Gdyby udało się wyeliminować proste błędy w obronie kilka spotkań mogłoby się zakończyć na naszą korzyść. Jednakże ogólny wynik końcowy można uznać za satysfakcjonujący, drużyna ma dobre warunki do treningów, dobre zaplecze socjalne i przede wszystkim jest w niej dobra atmosfera, co powinno być gwarantem kolejnych dobrych wyników.
Co do oceny zawodników to wygląda ona następująco. Nie da się ukryć, że podstawowym problemem Włókniarza w ubiegłym sezonie była obsada pozycji bramkarza. Grało na niej zamiennie dwóch zawodników: Michał Warchał i Szymon Jaworski. „Gofer” miewał różne okresy, raz grał lepiej, raz gorzej, nie dawał jednak drużynie całkowitej pewności co do zabezpieczenia bramki. „Ślimak” dostał swoją szansę w rundzie wiosennej i po części ją wykorzystał. Miał kilka udanych meczy, ale trzeba powiedzieć, że jest to jeszcze bardzo młody golkiper i często dawał u niego znać brak doświadczenia i pewności siebie. Trudno go za to winić, wszak nie bardzo miał od kogo to doświadczenie nabyć, a brak pewności z każdym meczem był coraz mniejszy i to już jest duży plus. Szymon z końca sezonu to całkowicie inny, lepszy bramkarz w porównaniu do początku sezonu. Żeby się rozwijać musi mieć przy kim to robić i być może będzie miał w przyszłym sezonie. Defensywa to patrząc na stracone bramki niestety jedna z najsłabszych formacji obronnych w lidze. Prawdziwą jej ostoją był Adam Kowalski grający na pozycji stopera. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić Włókniarza bez „Kowala”. Zdarzały mu się oczywiście także błędy, ale jego ogólna ocena musi być jak najbardziej pozytywna. Na ile mógł na tyle wspomagał „Kowala” Arek Dołęga. Żelazne płuca „Ziutka” i nieustępliwość w grze wielokrotnie ratowały drużynę. W rundzie wiosennej kontuzja uniemożliwiła mu grę w kilku spotkaniach, a także sprawiła, że nie mógł się angażować w wydarzenia na boisku tak jakby zapewne chciał. W drugiej części rundy wiosennej coraz częściej w wyjściowym składzie zaczął się pojawiać Bartek Kreis. Twardy, nieustępliwy, mający wielkie serce do gry skutecznie nadrabiał tymi cechami braki w wyszkoleniu technicznym. Całkowicie z tonu spuścił natomiast Łukasz Niemienionek. „Kazek” ma świetne warunki fizyczne i duże tradycje rodzinne jeżeli chodzi o mirską piłkę nożną, ale jak na razie nie za bardzo z tego korzysta. Szkoda, by było żeby zaprzepaścił swój talent.
W pomocy w rudzie jesiennej prym wiedli Łukasz Krawczyk II i Bartek Faściszewski. W rudzie rewanżowej nie było już tak różowo. „Krawiec” ze swoim bardzo specyficznym podejściem do treningów prezentował się przeciętnie, trochę bardziej rozkręcił się pod koniec sezonu natomiast „Berni” zatracił gdzieś swój naturalny ciąg na bramkę. Na jesień całkowicie sprawdzał się jako klasyczny prawoskrzydłowy, wielokrotnie popisując się skutecznymi rajdami prawą stroną boiska, wiosną coraz częściej zamiast na boisku pojawiał się na ławce rezerwowych. Szkoda. „Leny” Krawczyk z konieczności grał na lewej pomocy. Z konieczności, bowiem jest to raczej boczny obrońca bez inklinacji do gry do przodu i często wydawał się nieco zagubiony w środkowej części boiska. Jednego nie można mu omówić: serca i chęci do gry. Nestorem tej formacji był bez wątpienia Arek Leśniański. „Igor” solidnie przygotował się do sezonu, a szczególnie do rundy wiosennej i efekt był jak najbardziej korzystny zarówno dla niego samego jak i dla drużyny. Kreowany na playmakera Adrian Badura nie bardzo dawał sobie radę z tym zadaniem. Rzucany w końcu na różne pozycje w linii pomocy niestety nie może zaliczyć tego sezonu do udanego. Pokłosiem tego stanu rzeczy może być w jakimś stopniu kontuzja z którą zmagał się „Adzik”.
Atak to przede wszystkim Bartek Morzecki. „Bućko” strzelił w sezonie 22 bramki co czyni go jednym z najlepszych napastników w klasie „O”. Wprawdzie gdyby był bardziej skuteczny goli byłoby zapewne o wiele więcej ale nie wybrzydzajmy. W kolejnym sezonie nie będzie miał już raczej tak łatwo. Wykreował się na centralą postać drużyny i obrońcy drużyn przeciwnych zapewne będą mieli o wiele większe baczenie na jego osobą. Z zawodników pierwszej jedenastki zostaje na koniec Krzysiek Gajewski. Runda jesienna bardzo udana, wiosna słabsza. Cofnięty w końcu na środek pomocy w jakimś stopniu wywiązał się z powierzonego mu zadania. Na tą chwilę co by nie mówić jest to najbardziej doświadczony i ograny zawodnik Włókniarza (pomijając oczywiście trenera Wiesława Sapińskiego).
Co do pozostałych to trudno ich jednoznacznie ocenić. Pozyskany ze Stelli Lubomierz Krystian Majer zagrał tylko w kilku meczach i zaprezentował się poprawnie. Dobrze wkomponował się w zespół i jeżeli zostanie z nami to będzie pewnym punktem drużyny. Jarek Dubiel grał tylko w rundzie jesiennej i na ile mógł na tyle nam pomagał. Nie zadeklarował się jasno czy definitywnie zawiesił już buty na kołku czy też zamierza jeszcze trochę pokopać piłkę. Poczekamy, zobaczymy. Pozostali zawodnicy grali za mało aby móc ich w miarę obiektywnie ocenić. Cały czas czekamy na powrót po kontuzji Szymona Morzeckiego. „Szympans” w formie powinien mocno rozruszać linię pomocy i znacznie zwiększyć dorobek bramkowy ekipy. |
|
XXX kolejka klasy okręgowej - lanie na pożegnanie. |
Włókniarz poniósł sromotną porażkę w meczu z Chrobrym Nowogrodziec. Gospodarzom udało się zrewanżować za klęskę z rundy jesiennej, kiedy to przegrali w Mirsku 1:6. Niewiele jedna im to dało, bowiem ich bezpośredni rywal do awansu do IV ligi, Twardy Świętoszów także wygrał swoje spotkanie i to on cieszy się z promocji do wyższej klasy rozgrywkowej. O samym meczu ciężko coś pozytywnego powiedzieć, Włókniarz zgodnie w wynikiem stanowił tylko tło dla miejscowych. Porażka w takich rozmiarach na pewno chluby zespołowi nie przynosi i nawet stwierdzenie, że była to typowa gra "o czapkę gruszek" nie stanowi usprawiedliwienia dla piłkarzy. Szkoda że w taki sposób żegnamy się z sezonem 2008/2009.
CHROBRY – WŁÓKNIARZ 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Mazur (20), 2:0 Mazur (30), 3:0 Drozd (61), 4:0 Stachowski (65), 5:0 Mazur (71). Żółte kartki: Gajewski, Supel. Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 200.
CHROBRY: Golba (80. Krzyśko) – Milewski, Trzonek, Kasper, Kurdziel - Drozd, Kopała (70. Wiktor), Roman (65. Majka), Turko, Mazur - Stachowski (72. Mudrak).
WŁÓKNIARZ: Jaworski – Dołęga, Kreis, Kowalski, Niemienionek - Badura, Krawczyk I, Krawczyk II, Leśniański - Gajewski, B. Morzecki.
XXX kolejka klasy okręgowej - 14.06.2009r.: Sparta Zebrzydowa – BKS Bolesławiec 0:0 Chrobry Nowogrodziec – Włókniarz Mirsk 5:0 Łużyce Lubań – Granica Bogatynia 4:1 Cosmos Radzimów – Twardy Świętoszów 1:5 GKS Raciborowice – Czarni Lwówek Śląski 3:0 Olimpia Kowary – Gryf Gryfów Śląski 2:2 Lotnik Jeżów Sudecki – Nysa Zgorzelec 0:5 Orzeł Lubawka – Piast Zawidów 1:3
|
|
XXIX kolejka klasy okręgowej - pewna wygrana z Łużycami. |
Pierwsi w meczu swoje okazje mieli goście. Już w 8 minucie Trojanowski bliski był szczęścia ale ostatecznie udało się wywalczyć tylko rzut rożny. Trzy minuty później w ostatniej chwili defensorom Włókniarza udało się zablokować Szewca. Później do głosu coraz częściej dochodzić zaczęli miejscowi. W 22 minucie strzał z dystansu Kowalskiego przeszedł obok bramki ale już w 29 minucie piłka znalazła drogę do siatki Łużyc. Po podaniu ze środkowej strefy boiska świetnym strzałem popisał się Krawczyk II i było 1:0. Później była jeszcze znakomita parada Jaworskiego po rzucie wolnym Szewca i strzał Bełzowskiego obok bramki. W 43 minucie Morzecki po podaniu Leśniańskiego, który uprzednio położył bramkarza podwyższył wynik na 2:0.
Zaraz po przerwie Włókniarz prowadził już 3:0. Strzelał Badura, golkiper Łużyc w dobrym stylu obronił to uderzenie ale już dobitkę tego samego zawodnika nie. Łużyce w 53 minucie zdobyły kontaktową bramkę za sprawą Szewca który uderzył nie do obrony z 30 metrów. Ten sam zawodnik miał kolejną szansę w 68 minucie kiedy to strzelał z rzutu wolnego ale tak jak w pierwszej połowie tak i teraz na wysokości zadania stanął Jaworski. Później była jeszcze szansa Gajewskiego, który wyszedł sam na sam ale strzelił prosto w bramkarza. W końcówce spotkania po dośrodkowaniu Leśniańskiego swojego drugiego gola w meczu zdobył Morzecki.
WŁÓKNIARZ – ŁUŻYCE 4:1 (2:0)
Bramki: 1:0 - Krawczyk II (29), 2:0 - B. Morzecki (43), 3:0 - Badura (49), 3:1 - Szewc (53), 4:1 - B. Morzecki (84). Żółta kartka: Czuchryta. Sędziował: Łukasz Nalepa. Widzów: 200.
Włókniarz: Jaworski – Dołęga, Kreis, Kowalski, Niemienionek - Badura, Krawczyk I (67. Faściszewski), Krawczyk II, Leśniański - Gajewski (84. Supel), B. Morzecki.
ŁUŻYCE: Jańczyk – Modzelewski (81. Nir), Trojanowski, Gustafiak, Czuchryta - Szewc, Krakówka, Lotosz, Fereniec - Bełzowski, Sudnik.
XXIX kolejka klasy okręgowej - 11.06.2009: Piast Zawidów – Sparta Zebrzydowa 2:1 Nysa Zgorzelec – Orzeł Lubawka 1:2 Gryf Gryfów Śląski – Lotnik Jeżów Sudecki 1:0 Czarni Lwówek Śląski – Olimpia Kowary 3:2 Twardy Świętoszów – GKS Raciborowice 2:0 Granica Bogatynia – Cosmos Radzimów 2:2 Włókniarz Mirsk – Łużyce Lubań 4:1 BKS II Bolesławiec – Chrobry Nowogrodziec 0:1
Grzegorz Honcek
|
|
XXVIII kolejka klasy okręgowej - remis w Radzimowie. |
Seniorom Włókniarza udało się w końcu zdobyć punkt na obcym terenie. Stało się to w meczu z ostatnią drużyną w tabeli, Cosmosem Radzimów. Na samym początku spotkanie trzy świetne okazje zmarnował Morzecki co zemściło się na gościach. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał jeden z graczy z Radzimowa i gospodarze prowadzili 1:0. Ich radość nie trwała jednak długo. Kilka minut później Leśniański kapitalnie ograł obrońców gospodarzy i pięknym mierzonym strzałem w długi róg doprowadził do remisu. Do końca pierwszej połowy Włókniarze mieli kilka znakomitych sytuacji, miedzy innymi po uderzeniu Morzeckiego piłka trafiła w słupek.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Ciągłe ataki Włókniarza, a bramkę zdobyli gospodarze. Z rzutu wolnego uderzył napastnik gospodarzy, a w murze fatalnie zachował się jeden z graczy Włókniarza i piłka wpadła do siatki obok zaskoczonego Warchała. W odpowiedzi w rzutu wolnego kapitalnie uderzył Majer, ale piłka trafiła w spojenie. Jednak Włókniarzom udało się doprowadzic do remisu. Dokonał tego Morzecki, celnie główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Majera. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, choć były ku temu okazje i jednych i drugich.
COSMOS - WŁÓKNIARZ 2:2 (1:1)
Bramki: 1:2 - Leśniański, 2:2 - B. Morzecki.
Włókniarz: Warchał - Kowalski, Dołęga, Kreis, Leśniański - Gajewski, Krawczyk II, Krawczyk I, Badura - Majer, B. Morzecki.
Wyniki XXVIII kolejka klasy okręgowej - 06.06.2009: Łużyce Lubań – BKS II Bolesławiec 3:0 Piast Zawidów – Nysa Zgorzelec 4:3 Lotnik Jeżów Sudecki – Czarni Lwówek Śląski 3:0 Olimpia Kowary – Twardy Świętoszów 4:1
07.06.2009: Cosmos Radzimów - Włókniarz Mirsk 2:2 GKS Raciborowice- Granica Bogatynia 5:4 Orzeł Lubawka - Gryf Gryfów Śląski 0:3 Sparta Zebrzydowa - Chrobry Nowogrodziec 1:2
Szymon Jaworski |
|
6 czerwca odbył się wyjazdowy mecz drugiej drużyny juniorow mirskiego włókniarza. Mecz odbył sie w Pobiednej z tamtejszą Fatmą. Niestety było to spotkanie znowu pechowe dla naszej ekipy bowiem przegraliśmy 4:3 (3:1). Bramki dla włókniarzy strzelali: Wojciech Ferenczuk, Michał Podgórny, Mateusz Michalewicz.
Fatma - Włókniarz II 4:3 (3:1)
Włókniarz II: Swastek - Kreis, Michalewicz, Gwara, P.Podgórny - M.Podgórny, K.Górny , Wroński (Żelisko), K.Górny, Fereńczuk (Pietraszek).
Mateusz Swastek |
|
|
www.poomoc.pl | |
Galerie | |
Historia Włókniarza | |
Ostatnia kolejka | XIII kolejka - 09/10.11.2024
Piast Zawidów 0 - 3MKS Włókniarz Mirsk |
Następna kolejka | XIV kolejka - .03.2025
Błękitni Studniska Dolne - MKS Włókniarz Mirsk |
Tabela Klasa A |
Mie. | Druż. | Kol. | Pkt. |
1. | Włókniarz | 13 | 31 |
2. | Piast | 13 | 31 |
3. | Stella | 13 | 24 |
4. | Czarni | 13 | 24 |
5. | Fatma | 13 | 22 |
6. | Iskra | 13 | 22 |
7. | Korona | 13 | 18 |
8. | Łużyce II | 13 | 18 |
9. | Błękitni | 13 | 17 |
10. | Sudety | 13 | 17 |
11. | Cosmos | 13 | 13 |
12. | Olsza | 13 | 12 |
13. | WKS | 13 | 9 |
14. | Granit | 13 | 4 |
|
Gmina Mirsk | |
Słowo Sportowe | |
90 minut | |
Łączy Nas Piłka | |
DZPN Wrocław | |
|